Pozostały dwa dni.
Już tylko dwa dni dzielą nas od tej najpiękniejszej chwili, kiedy to narodzi się nam Boże Dziecię.
Dla uświetnienia tej wzniosłej chwili wymyśliłam jeszcze małe co nieco...
W pierwszej części dnia postanowiłam zająć się kolejną świąteczną dekoracją domu.
Między holem, a salonem wielka jemioła. Zasiadła w metalowym koszu, który kiedyś służył do zbierania owoców - na jego dnie fioletowe bombki. Za stojak służy stara metalowa popielnica. Cała jemioła okryta złotą lametą i małymi lampkami.
Na kominku girlanda, w niej ukryta piękna kolejka zdobyta kiedyś na starociach.
Na kredensie, na wywyższeniu zasiadł mój ulubiony anioł.
W drugiej części dnia zajęłam się kulinarką.
Ponieważ moja Mamusia podczas ostatniej rozmowy telefonicznej zachwalała mój domowy pasztet, tym bardziej ochoczo zabrałam się do pracy.
Składniki na domowy pasztet:
1/2 kg karkówki
1/2 kg szynki lub łopatki
1/2 kg boczku świeżego
1/2 kg wątróbek drobiowych
1/2 kg udek kurczaka
2 bułki najlepiej czerstwe
3 jaja
4 marchewki
3 korzenie pietruszki
1 średni seler
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
majeranek - sporo
3 ząbki spore czosnku
sól i pieprz do smaku
Mięso starannie obmyć pokroić na kawałki i ugotować razem z obranymi warzywami oraz zielem i listkiem w dość sporym garnku. Wody nalewamy tyle, aby mięso i warzywa były prawie zakryte.
Warzywka wyjąć wcześniej, aby się nie rozpadły, mięso gotuje się ok 1,5 godziny. W wywarze po wyjęciu warzyw i mięsa gotujemy przez chwilę wątróbki. Kiedy mięsko i warzywka stygną, przelewamy wywar przez sitko i odstawiamy na bok. Bułki moczymy w misce do rozmięknięcia. Kiedy wszystko lekko ostygnie zabieramy się do mielenia. W tym momencie mój mąż jest niezastąpiony, ma to już opanowane. Chwila moment i wszystko zmielone, dwa razy - koniecznie. Pasztet ma się fajnie smarować na chlebku.
Całość przekładamy do sporej miski, wbijamy jaja, dodajemy bułki, przyprawy i dokładnie wyrabiamy na jednolitą masę. Podczas doprawiania masę podlewamy pozostałym wywarem, aby nie była zbyt ścisła.
Pasztet przekładamy do foremek blaszanych (korytek) lub jednorazowych z foli aluminiowej.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach ok 1,5 godziny. Po upieczeniu pasztet pozostawiamy w blaszce do następnego dnia, aby dobrze ostygł i bez problemu dał się wyjąć.
Pasztet gotowy do pieczenia
Pasztet po upieczeniu.
Polecam Wam Kochani Pasztet Domowy, jest naprawdę smaczny i zawsze się udaje. Powodzenia, smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz