SAŁATKA Z ZIELONYCH POMIDORÓW
No i stało się, pomidory już tylko w przetworach na zimę.
Na wybrzeżu zapowiadano przymrozki, więc nadszedł czas, aby zebrać całą resztę pomidorów z krzaczków.
Wyglądały one całkiem dobrze mimo jesieni. Część, która była koloru żółtawego pozostawiłam, aby dojrzała już w domu. Reszta zielonych pomidorków została wykorzystana do sałatki, która smakuje szczególnie zimą do obiadu.
Podaję przepis, może ktoś z was również zapragnie ostatnie sztuki pomidorków, choć zielonych zachować w słoikach na dłużej.
Składniki i sposób wykonania:
- 2 kg. zielonych pomidorów
- 0,3 kg cebuli
- 2 łyżki soli
- 1 łyżka gorczycy
- 2 papryki czerwone
zalewa
- 1 szkl. cukru
- 3/4 szkl. octu 10%
- 4 szkl. wody
- 8 ziaren ziela angielskiego
- 4 listki laurowe
Umyte pomidory kroimy w plasterki, cebulę obraną również oraz paprykę. Do miski, dodajemy sól i gorczycę. Całość mieszamy i odstawiamy na ok. 2 godziny.
Wodę, ocet, cukier, ziele, listek zagotowujemy,
dodajemy do tej zalewy pomidory z cebulą wraz z sokiem, który one puściły. Zagotowujemy i na małym ogniu chwilę podgotowujemy do uzyskania zmiany koloru pomidorków (z zielonego na żółtawy).
Następnie gorące pomidorki układamy w słoikach, zalewamy zalewą i zakręcamy. Nie pasteryzujemy tradycyjnie, lecz odstawiamy słoiki pod gruby koc na całą noc do wystudzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz