sobota, 23 sierpnia 2014

PORA NA POMIDORA


SOS POMIDOROWY NA ZIMĘ


Powszechnie wiadomo, że pomidor pochodzi z Ameryki Południowej (najprawdopodobniej z Meksyku).
Pierwsze pomidory przypominały bardziej jabłka o kolorze złocistym, zwano je tomatl "złociste jabłko". Dzisiejsza polska nazwa wywodzi się z francuskiego pommd'or i także oznacza "złociste jabłko" - pomidor.

Ten cudowny dar natury długo był uważany za trujący, a później uprawiano go tylko w celach ozdobnych i jako zioło. W europejskiej kuchni to warzywo jest stosunkowo młode. 
Dopiero w XIX w. zmieniło się, odkryto wtedy pomidora wartości kulinarne i nie tylko.

Dzisiaj wszyscy spożywamy pomidory pod różną postacią: w sosie, w sałatkach, surówkach, sokach, koktajlach...
Lecz czy mamy świadomość, że spożywając pomidory dajemy sobie porządną porcję wartości odżywczych i leczniczych?
Pomidor zawiera duże ilości Wit. C, która zwiększa odporność organizmu. Wit. E, która korzystnie działa na skórę i oczy. Wit. z grupy B, które wzmacniają układ nerwowy. Wit. PP wpływającą na metabolizm cukru i cholesterolu we krwi oraz Wit. K, która ma właściwości przeciwzakrzepowe.
Do tego różne makro i mikroelementy, m.in. potas, wapń, żelazo, miedź...
Należy również dodać do tego wszystkiego istotny składnik, którego wartości są nieocenione dla każdego ludzkiego organizmu - likopen, czerwony kolor - naturalny barwnik - karotenoid o właściwościach antyoksydacyjnych czyli ochraniających komórki. One zmniejszają ryzyko wystąpienia różnych chorób.

Ciekawostką jest to, iż likopen występuje w większych ilościach w pomidorach przetworzonych niż świeżych, a jego przyswajalność dla organizmu jest bardzo prosta.

Pomidory są zasadotwórcze ze względu na dużą zawartość soli mineralnych i wapnia oraz fosforu. Działają odkwaszająco, oczyszczająco i lekko moczopędnie. Pomidor działa dobrze na układ trawienny, zalecany jest w diecie bo poprawia perystaltykę jelit, a sok pomidorowy wspomaga procesy trawienne i polecany jest dla osób z problemami układu pokarmowego. Osoby z chorobami wrzodowymi, dwunastnicy, woreczka żółciowego, wątroby powinny być ostrożne przy spożywaniu pomidorów. Powinny pamiętać o obraniu pomidora ze skórki, rozmiękczeniu go i spożyciu lekko podgrzanego; dotyczy to także soku.

O zaletach zdrowotnych można byłoby pisać jeszcze wiele i o różnorodności odmian pomidora również.
Dania z wykorzystaniem pomidorów z pewnością królują na każdym stole szczególnie w okresie ich bogatego zbioru.

W naszym ogrodzie rośnie kilka krzaczków wyhodowanych z nasionka przez moją koleżankę Elkę. Są malinowe, koktajlowe i zwykłe. Wszystkie owocują, są przepyszne. Najważniejsze, że naturalne i  bez nawozu. Zjadamy je na bieżąco, codziennie. Do przetworów na zimę po prostu jest ich za mało.






Dzisiaj na pobliskim targu kupiliśmy pomidorki malinowe z których zrobiłam sos na zimę. Wykorzystam go jak zwykle do zupy pomidorowej, spaghetti lub wypijemy go ze smakiem.

W przerabianiu pomidorków pomagał mi mój syn, to znacznie skróciło czas pracy, bo produkcja sosu jest prosta, ale czasochłonna.

Sos - składniki:
- 6 kg. pomidorów malinowych lub podłużnych
- 3 dag. soli
- 3 dag. cukru brązowego
- pieprz do smaku, ok. 1 łyżki

Sposób wykonania:

Pomidory porcjami oparzam wrzątkiem, przelewam zimną wodą i obieram ze skórki. Kroję na dość małe kawałki. 





Następnie przepuszczam przez maszynkę elektryczną i gotuję w dużym garnku, najlepiej niskim i szerokim - na wolnym ogniu. 





Do gotującego się soku dodaję przyprawy. W czasie gotowania zbieram z powierzchni sosu szum, który się tworzy. Sos gotuje ok. 1 godziny w tym czasie wygotowuje się część, pozostaje mniej - więcej połowa.



 Następnie przelewam sos do czystych słoiczków, w które wcześniej wrzucam po ziarnku ziela angielskiego (daje ono dodatkowy fajny smaczek). Zakręcone słoiki ustawiam na blaszce w zimnym piekarniku. Ustawiam temperaturę 125 stopni i czas - 1 godzina. Potem uchylam drzwiczki piekarnika i zostawiam do wystudzenia lub wystawiam słoiki na kratkę na blacie kuchennym i przykrywam je kocem, zostawiając do następnego dnia.




Zachęcam do robienia przetworów z drogocennych pomidorów! Warto "inwestować" w swoje zdrowie!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz