JUŻ SĄ ...WSPOMNIENIA...

"Tak niedawno żeśmy się poznali, lecz już dziś rozstania nadszedł czas..".

Jakże prawdziwe są słowa znanej nam wszystkim piosenki.  Minęły trzy lata wspólnej nauki w szkole Psychotroniki profesora Józefa Onoszko. Czas na podsumowanie.

Tak, jak w poprzednim poście pisałam, odbyło się spotkanie z naszym wykładowcą. Wybraliśmy gdyńską kafejkę, gdzie przy kawie i pysznej szarlotce rozmawialiśmy o minionym już czasie nauki i o tym co Psychotronika wniosła w nasze życie. 

Pamiątkową laurką i uściskami wyraziliśmy wdzięczność MISTRZOWI za nauki nam głoszone.

Na chwilę obecną część osób z naszej grupy kontynuuje naukę  Astrologii pod kierunkiem J. Onoszko. Inni poznają Totalną Biologię u Romualda Kosznika, pozostali realizują różne swoje pasje. Bez względu na to, czym każdy z nas się zajmuje, ważne jest to, że wszystkie osoby z grupy pracują nad swoim rozwojem, poszukują nieustannie i wspinają się na wyższe stopnie "wtajemniczenia".

Ktoś mi kiedyś  powiedział po zajęciach z rozwoju osobistego "jeśli poczujesz, że to czego się uczysz jest dla ciebie ważne, że jest inspirujące i bez tego już nie potrafisz i nie chcesz iść dalej - to będzie  jak wiatr w żagle, który popycha tylko do przodu". Dziś już wiem, że to prawda. Sprawdziło się w moim życiu, i w życiu innych. Z tej drogi, drogi rozwijającej naszą świadomość nie ma odwrotu. Życie w harmonii ze wszystkim co nas otacza jest wyjątkowe, piękne i spełnione. Z tego względu nie ubolewam, jak inni ludzie, że młodość minęła, że przed nami już tak niewiele tej drogi.....

Z pełną odpowiedzialnością wybieram świadomość i dojrzałość popartą doświadczeniem, a młodość i radość mam w sercu zawsze!

My uczestnicy zajęć stwierdzamy, że każdy z nas w ciągu minionych trzech lat odkrył swoją drogę i pasje życiowe, które pragnie realizować. To jest nasz wielki sukces! Nauki głoszone przez Mistrza wprowadzamy w życie, wnioski wyciągamy i pozytywnie emanujemy na tych co są wokół nas. Świat postrzegamy inaczej. Dobrze wiemy, iż pokora do życia to podstawa satysfakcjonującego i  spełnionego pielgrzymowania po tej ziemi.